Od Tanzanii do Ugandy

W naszym życiu, w naszej działalności przychodzi moment pewnych podsumowań, pewnych decyzji wychylających się w przyszłość. Tym razem czynimy to wraz z całą Wspólnotą Dobrego Samarytanina z Nowego Jorku.

W sierpniu tego roku wysłaliśmy z Polski do Centrum Samarytańskiego w Bukandzie, w Tanzanii wierną kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, która została uroczyście przekazana przez ojców Paulinów w czasie Mszy św. w Częstochowie w Kaplicy Cudownego Obrazu. Otrzymaliśmy wiadomość, że obraz dotarł do Tanzanii. Przesłaliśmy także w październiku 2019 roku $10 000 na wyposażenie mieszkań sierocińca w Centrum Samarytańskim. I tak w sumie przez nas i naszym pośrednictwem w czasie ostatnich trzech lat wysłaliśmy ponad $200 000 na budowę Centrum Samarytańskiego w Tanzanii, kierowanym przez siostrę̨ Rut.

Dzięki tym ofiarom wybudowano trzy budynki sierocińca, szpital, kościół, wykopano studnię głębinową oraz założono gospodarstwo role, które dostarcza żywność na stół sierocińca. Prowadzimy także adopcję dzieci. Nie zapominając o misji w Tanzanii kierujemy teraz naszą główna uwagę na misję o. Johna Bashobory w Ugandzie.

Ojciec Bashobora jest charyzmatykiem znanym na całym świecie, w tym także w Polsce. Prowadzi także działalność charytatywną. Zapewnia utrzymanie najbiedniejszym dzieciom i sierotom oraz buduje dla nich szkoły, internaty, szpitale. Ma pod opieką około 7 tys. dzieci, w większości sierot.

W czasie „Charyzmatycznego weekendu z ojcem Bashoborą” 22-23 września 2019 roku w parafii św. Stanisława BiM w Ozone Park NY, charyzmatyczny kapłan spotkał się ze Wspólnotą Dobrego Samarytanina, w czasie którego powiedział nam jakie projekty są teraz najbardziej potrzebne.

Do ojca Bashobory bardzo często policjanci przynoszą do porzucone dzieci, niemowlęta. Nie zawsze kapłan ma miejsce dla nich, wtedy dziecko oddawane jest do adopcji rodzinom ugandyjskim, które chętnie przyjmują dzieci, a to z różnych powodów. Dzieci są bardzo często zmuszane do niewolniczej pracy, sprzedawane nieraz do domów publicznych lub na organy do przeszczepów. Aby uratować te bezbronne sieroty trzeba wybudować dla nich sierocińce. Ojciec Bashobora przedstawił nam projekt Centrum Dziecięcego, w którym docelowo ma zamieszkać 190 dzieci. Wybudowanie tego ośrodka będzie kosztować $190 00.

W czasie spotkania 23 września 2019 r z ojcem Bashoborą Wspólnota Dobrego Samarytanina podjęła się budowy tego ośrodka. Gdy ojciec Bashobora to usłyszał zaczął klaskać i dziękować Bogu za tak cudowny dar dla jego sierot. Jest to ogromne zobowiązanie. Ale znając hojność naszych ofiarodawców oraz poświęcenie członków Wspólnoty i Woluntariuszy mamy nadzieję, że uda się nam zrealizować ten projekt, ratując życie wielu bezbronnych sierot. Pod koniec września tego roku wysłaliśmy na misję ojca Bashobory $4 000 na wykopanie studni oraz $22 000 na fundamenty pod Centrum Dziecięce.

Obecnie wprowadzamy pewne formalne zmiany w funkcjonowaniu naszej Wspólnoty, której działalność będzie bardziej skoordynowana ze strukturami diecezjalnymi. To wymaga dodatkowej pracy, ale mimo to prowadzimy równocześnie różne akcje charytatywne. Obecnie przygotowujemy świąteczną akcję charytatywna, w czasie której będziemy zbierać pieniądze dla sierot ojca Bashobory. Przyłącz się do nas! Uratuj życie głodujących sierot!

Pracujemy teraz także nad nowa strona internetową Wspólnoty Dobrego Samarytanina. Do tej pory korzystaliśmy ze strony Nowojorskiego Klubu Podróżnika, gdzie Wspólnota miała swoją sekcję. Nie likwidujemy tej sekcji. Zostanie ona jako archiwum, gdzie możemy zapoznać się z początkami Wspólnoty Dobrego Samarytanina. Aktualna strona Wspólnoty będzie w wersji polskiej i angielskiej. Jest ona w trakcie budowy, ale już dziś można tam zajrzeć. Na tej stronie będzie ukazywana działalność naszej Wspólnoty. Już dziś można zajrzeć na tę stronę: http://goodsamaritans.pl/

Serdecznie dziękujemy Członkom Wspólnoty Dobrego Samarytanina i Woluntariuszom za ogrom ofiarnej pracy, za poświęcenie wielu godzin i pieniędzy na to dzieło charytatywne. Dziękujemy licznym Sponsorom i Ofiarodawcom. Dzięki temu wiele sierot uniknęło śmierci głodowej i ma nadzieję na lepsza przyszłość. Bóg zapłać!